Wykształciła sobie swój własny, bardzo
oryginalny i liryczny styl śpiewania. W dawnym
Związku Radzieckim i też w innych rejonach
sowieckich była uwielbiana a jej ogromna tam
popularność przetrwała aż do dzisiaj. Nagrała
tam osiem płyt długogrającyh ze szlagierami
skomponowanymi przez rosyjskich kompozytorów:
"Nadiezda", "Iz-za ostrowa na striezen" i "Odin
wychozu na dorogu".
Bardzo trudno było dostać bilet na jej koncerty,
bo wszystkie wykupywane były w zawrotnym tempie.
Niepowtarzalny głos Anny i jej ciekawe
interpretacje zafascynowały Włochów, dla których
śpiewała tradycyjne piosenki neapolitańskie z
włoskim dobrym akcentem. Piosenka "Gi", którą
śpiewała jako jedyna cudzoziemka na festiwalu w
Neapolu, przyniosła jej sukces też na zachodzie.
Niestety jej
kariera została tragicznie przerwana na dwa lata
w wyniku wypadku samochodowego pod Bolonią. Po
długiej rehabilitacji we Włoszech i potem w
Polsce wróciła do swojej publiczności i do jej
fanów.
Zaczeła również komponować własne piosenki,
które stały się przebojami: "Człowieczy los",
"Feralna dziewczyna" i wiele innych ... Niektóre
piosenki dedykowała swojemu synowi Zbyszkowi
"Melodia dla synka" i matce "Dziękuję ci mamo",
"La mamma". Możemy ją też podziwiać w ariach
Domenico Scarlattiego w operze "Tetide in
Sciro", które okazały się wielkim sukcesem. Anna
nie tylko śpiewała. Występowała też w kilku
filmach m. in. Andrzeja Wajdy "Krajobraz po
bitwie".
Napisała również książkę "Wróć do Sorrento?..."
gdzie z humorem wspomina pobyt w Włoszech.
W 1972 r. zawarła związek małżenski z jej
długoletnia miłością Zbigniewem i trzy lata
później urodził im się syn: Zbigniew-Ivarr.
Niestety szczęście Anny nie trwało długo. Już
poważnie chora pojechała na ostatni koncert do
Australii. W ostatnich latach życia komponowała
psalmy kościelne.
W 1982 r. Anna, w wieku 46 lat odeszła od nas na
zawsze, lecz pozostanie w pamięci jako wspaniały
człowiek i niezwykła piosenkarka.
2001 - 2017 All rights
reserved - Text by B. Binder, A. Piwowarczyk
For commercial or non-commercial use of this
text please contact us: info@anna-german.com
|